ROZBICIE DZIELNICOWE mit GFA-Basic
wersja 0.1 (start)



Ta gierka to w ostatnim czasie jedyna jaką udało mi się ukonczyć (w najbardziej prymitywnej wersji). Dotychczas nadmiar pomysłów w trakcie pisania, doprowadzał do takiego momentu, w którym sam już nie widziałem gdzie jestem.
Tym razem postanowiłem zacząć od wersji najprostszej działającej i w miarę sił i chęci poprawiać.

Trochę historii.
Jak sama nazwa wskazuje, gra została umieszczona w okresie tzw. "rozbicia dzielnicowego", czyli rozpadu państwa polskiego na mniejsze księstewka. Proces został zapoczątkowany po śmierci Bolesława Krzywoustego, który to podzielił kraj pomiędzy swoich synów. Utworzona została dzielnica senioralna, która miała należeć do najstarszego z braci i jako jedyna miała być niepodzielna (w późniejszym czasie i ta dzielnica zaczęła się kurczyć).

Gra zaczyna się w momencie pierwszego podziału ziem polskich. Do wyboru mamy następujących władców (synów Bolesława Krzywoustego):
- Mieszko III Stary - północno-zachodnie tereny,
- Władysław II Wygnaniec - ziemie południowo-zachodnie,
- Bolesław IV Kędzierzawy - północny-wschód oraz
- Kazimierz II Sprawiedliwy.



W przypadku tego ostatniego należy się drobne sprostowanie. Kazimierz Sprawiedliwy co prawda był synem Krzywoustego, jednak przy pierwszym podziale nie otrzymał żadnej dzielnicy. Dzielnica senioralna należała do najstarszego z braci czyli Władysława II Wygnańca (co oznaczało, że miał ich dwie). Jednak na potrzeby gry, z uwagi na większą równowagę sił :) dzielnicę senioralną przyznałem Kazimierzowi Sprawiedliwemu (dobrze aby w tym całym towarzystwie, choć jeden był sprawiedliwy).

Ale o co chodzi...?
Teraz krótka instrukcja "krok po kroku".
Na początku wybieramy władcę w którego postać się wcielimy. Celem jest oczywiście zjednoczenie całego kraju.
Nie wspomniałem o ziemiach na północy, które należą do szeroko rozumianych książąt pomorskich (te tereny są oczywiście również do zagarnięcia w trakcie podbojów).
Każda dzielnica podzielona jest na mniejsze części. Każda z tych części, to tereny należące do jakiegoś miasta.

Wojsko.
W zależności od doświadczenia mamy w grze 4 poziomy siły:
Chłop - wiadomo - najsłabszy, początkowo mamy do dyspozycji jedynie takich "żołnierzy",
Rekrut - troćku lepszy, już wie co należy do jego obowiązków,
Woj - ten to już naprawdę lubi swoje zajęcie,
Rycerz - ówczesny "killer".

Różnica to oczywiście siła poszczególnych jednostek. Atak chłopów na rycerstwo, o ile nie jest w stosunku 10:1, skazany jest z góry na porażkę.
Stan początkowy to 25 chłopów w każdym mieście. Stąd łatwo wysnuć wniosek, że im więcej miast na starcie tym lepiej.

Do dyspozycji (na tę chwilę oczywiście) mamy 3 działania:
- Ruch - wskazujemy miasto wyjściowe, docelowe i ilość poszczególnych typów wojska, które się w tą wycieczkę wybiorą. Następnie dowiadujemy się ile potrwa wycieczka (oczywiście zależy to od odległoście pomiędzy miastami). Jednostki możemy przemieszczać, tylko pomiędzy sąsiadującymi miastami. Gdy jako miasto docelowe wskażemy to, które nie należy do nas, to po dotarciu ludzi na miejsce dojdzie do bitwy.
- Raport - tutaj możemy zobaczyć listę miast oraz władców do których one należą. W przypadku naszych posiadłości zobaczymy również garnizon stacjonujący w danym mieście. Oprócz tego podsumowanie ilości posiadanych miast i lista jednostek będących "w drodze".
- Koniec tury - tutaj wszelki komentarz jest zbyteczny. Po wybraniu tej opcji dochodzą do skutku wszelkie bitwy, o ile przyszedł na nie czas.
- Zapisz, Wczytaj (na razie niedostępne) - wiadomo.
- Koniec - wyjście z gry.

Parę słów o bitwie.
Na razie nie mamy żadnego wpływu na jej przebieg (fajnie :) ). Widzimy naszych ludzi i tych drugich. Im ciemniejszy kwadrat, tym lepszy wojak (dotyczy to tylko naszych jednostek, jednostki wroga są nierozpoznawalne).
Wygrywa ten, kogo
więcej jednostek przeżyje bitwę.

Na razie to tyle. Bardzo skromnie, ale od czegoś trzeba zacząć. Do zobaczenia przy nowej (ciekawszej) wersji gry.


wersja 0.2 (duże zmiany) - 7 grudnia 2011

Co nowego w wersji 0,2 ?
Pierwsza i najważniejsza zmiana to wprowadzenie gracza komputerowego, który zacznie coś robić, a nie tylko biernie reagować na działania gracza. Będzie można się spodziewać atakow ze strony "komputera". Jego działania będą mniej lub bardziej (z naciskiem na to drugie) chaotyczne - to już zrobione.
Druga rzecz, to problem roboczo nazwany "polityka", czyli wojny i sojusze. W zależnosci od naszych poczynań, stosunki z innymi graczami będą mogły przyjmować różne formy (a dokładnie trzy): wojna, pokój, sojusz. Podgląd aktualnego stanu, po wybraniu opcji "Polityka" z menu. Tam też będzie można samemu zawierać sojusze i wypowiadać wojny klikając na postać władcy (np. atak bez wypowiedzenia wojny, może nas uderzyć po kieszeni) - zrobione, choć na razie zawarcie sojuszu, nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji.
No właśnie "po kieszeni", to następna nowość (opcja "Skarbiec"). Już wtedy cieżko było żyć bez pieniędzy (denarów). Podatki od miast i pokrywanie kosztów wypraw naszych wojsk (wyprawa poza własne terytorium kosztuje ma się rozumieć znacznie więcej). Gdy zabraknie pieniędzy na wojsko, ludzie zaczną dezerterować - to też już jest.
Opcja gry dla kilku graczy, na razie przed jednym komputerem (zrobione). Docelowo ma być opcja LAN :) przez MIDI, ale to odległe czasy.
Całkiem "przypadkowo" znaczącej zmianie ulegnie rozgrywanie bitwy. Miała to być nowa gierka (coś a'la planszowa-strategiczna) a okazało się, że można ją włączyć do "Rozbicia...". Tak więc każda bitwa będzie rogrywana na planszy - pola będą heksami (i to już zrobione). Jak na razie taka rozgrywka wyłącznie przy dwóch "żywych" graczach. Do czasu aż "nauczę" komputer poruszać się sensownie po planszy.
Kolejna nowość to gospodarka materiałowa. Wycinka lasów (drewno) i praca w kamieniołomach (kamień). A wszystko po to, aby budować drogi i umocnienia miast (drewniana palisada, kamienny mur).

Szkolenia - można szkolić swoich żołnierzy, co oczywiście trochę kosztuje. Pojawiła się możliwość zbudowania machiny oblężniczej (pomocna przy obleganiu miast), lecz tylko przy grze w dwie lub więcej osób (na razie walka z komputerem toczy się "z automatu").
Aha... na koniec jeszcze jeden dodatek - w przypadku ataku mamy możliwość czekania w mieście (co pociąga za sobą rabunek naszych dóbr), lub wyjścia na granicę, aby tam stawić czoła wrogowi.


Gra działa na komputerach ST/TT (HiRes) - Falcon pewnie też. Wymagane
4MB !

ver.0.2    --->    plik do pobrania

Już niedługo wersja 0.3, proawdopodobnie pod nową nazwą z uwagi na nowy scenariusz do wyboru. Zatem nie tylko okres "rozbicia dzielnicowego", ale także... :)

Archiwum:
ver.0.1    --->    plik do pobrania