Moja "przygoda" z firmą Atari rozpoczęła się od podarowanego:


Atari 1040STFM (TOS 1.04 PL)
ST mam od niedawna (kupiłem gdy MegaST nie przeżyło instalacji HyperCache'a), jak narazie wymieniłem stację na HD i TOS na 1.04 polski. Komputer z monitorem SC1224 oraz dyskiem twardym Megafile 60 (później SCSI 230MB, podączonym za pomocą interfejsu ACSI-SCSI, prawdopodobnie jest to ICD Link).
 

 
Tym razem nie próbowałem instalować HyperCache'a osobiście, lecz zleciłem to "fachowcowi" (a dokładniej wymontowanie procesora i wlutowanie w to miejsce podstawki DIL64). Operacja przebiegła pomyślnie, pozostało już tylko włożyć płytkę, przulutować dwa kabelki i gotowe. Chwilę później okazało się, że trzeba jeszcze odciąć kawałek blachy znajdującej się pod obudową ST (na szczęście klawiatura się zmieściła).
Poniżej dwie fotki. Na pierwszej widać płytkę "HyperCache Turbo+". Wspomniane wyżej kabelki przylutowane do układu YM 2149 pozwalają na przełączanie się pomiędzy 8 a 16 MHz oraz na włączanie i wyłączanie pamięci cache.
Z lewej strony TOS w wersji 1.04, z tyłu widać stację HD z przeróbkami na płycie.
Druga fotka to widok po zamontowaniu blachy izolującej (izolującej użytkownika ST od wpływu jaki ta maszynka może na niego wywierać :) ).
 

 

 
Jakby tego było mało pojawił się sprzętowy emulator PC o nazwie AT-Speed. Szczęśliwie do emulatora dolutowana była już podstawka na procesor. Więc wygląda to tak: podstawka w płycie, druga podstawka (do podniesienia płytki, tak aby dała się zainstalować ponad układami na płycie), AT-Speed i na to HyperCache. A co jak dojdą jeszcze inne rozszerzenia ? To już będę się martwił później :). Ostatecznie zgezygnowałem z instalacji AT-Speed'a, w końcu pół metra od ST stoi "trochę" lepszy PC. Teraz w wielkim napięciu czekam na rozszerzenie pamięci do 4MB, które niedawno zakupiłem i jak tylko do mnie trafi, na pewno trafi też i na tę stronę :).
 

 


14.02.09: Słowo się rzekło rozszerzenie pamięci GIGATRON pojawiło się, a razem z nim kolejne problemy. Składa się ono z dwóch części. Większa montowana jest w gniazdo PLCC układu MMU, mniejsza pod Shifter. Pech chciał, aby w mojej wersji płyty ST (Rev.F) układ MMU znajdował się przy procesorze i był częściowo przysłonięty przez płytki HyperCache i AT-Speed (widoczny na zdjęciu powyżej po lewej stronie, z niebieską taśmą na górze). Cóż w tej sytuacji począć ? Odpowieź brzmi: zlutować dwie podstawki pod kątem, tak aby wspomniane płytki przechyliły się nieco ustępując miejsca pamięci. Efekt widoczny na zdjęciach poniżej.
 

      

   


Tłok się robi, a tu jeszcze na instalację czakają PuPla i Panther/2. Szczególnie interesująco zapowiada się Pantera, czyli karta graficzna i sieciowa do ST. Gdzie to się wszystko pomieści ? Jak na razie wygląda to niczym Atari Mega-Classic ST :) Niedługo potem przez własną głupotę "uwaliłem" kartę HyperCache Turbo+.
 


Sierpień 2011 - po wielu latach pożegnałem się z moją TT-tką :(

Atari TT030 (TOS 3.06 PL)
  • 4MB ST-RAM + 4MB TT-RAM ,
  • dysk twardy Seagate CF 5GB (dwie przejściówki SCSI-IDE oraz IDE-CF) ,
  • karta graficzna Matrix TC1006 VME 1MB .
Była to wcześniejsza wersja TT-tki. Pierwotnie procesor (Motorola 68030) taktowany był zegarem 16MHz, jednak wprowadzono płytkę rozszerzającą (tzw. "doughterboard") z procesorem 32MHz w wersji PGA. Wspomniana płytka znacząco komplikuje instalację pamięci TT-RAM (przy karcie MightyMic 32 trzeba było odpiłować kawałek plastiku). Ta wersja posiadała także stację dyskietek DD, co spowodowało konieczność jej wymiany (po raz kolejny pilnik znalazł zatrudnienie, aby poszerzyć otwór na flopa). Zdecydowanie najmniej problemów sprawiła wymiana TOS-u na wersję 3.06 (fabrycznie była to wersja 3.01), choć w tym wypadku trzeba było zdemontować "pancerne" zabezpieczenia płyty głównej. TOS 3.06 przetłumaczony został na język polski.
Ostatnimi czasy zaistalowałem na TT system operacyjny MiNT (EasyMiNT). muszę przyznać, że od razu zyskał moją sympatię :).




Atari 260ST (4 MB RAM)